Uprawa
Biedrzeniec anyż z powodzeniem możemy uprawiać w ogrodzie. Najlepiej rośnie w miejscu odkrytym, słonecznym, w ziemi ogrodowej, z dostateczną ilością wapnia. Nasiona (właściwie: owoce) wysiewa się w końcu kwietnia wprost do gruntu na głębokość ok. 1 cm, w rzędy odległe od siebie 0 30-35 cm. Nasiona kiełkują po 2-3 tygodniach.
Zbiory
Owoce anyżu dojrzewają pod koniec sierpnia, a ich zbiór rozpoczyna się w momencie żółknięcia łodyg i szarzenia owoców. Pędy ścina się na wysokości ok.10 cm nad ziemią i suszy w pęczkach, baldachami do dołu. Wysuszone rośliny są młócone. Uzyskanie wartościowych owoców anyżu jest możliwe tylko wtedy, gdy lato jest ciepłe i suche. Działanie i zastosowanie Dla zdrowia - owoce anyżu działają wykrztuśnie i wiatropędnie. Skutecznie pobudzają wydzielanie śluzu w gardle, krtani, tchawicy; wzmagają wydzielanie soku żołądkowego i poprawiają funkcjonowanie całego przewodu pokarmowego. Szczególnie poleca się je przy zaparciach, bólach brzucha, wzdęciach u niemowląt oraz małych dzieci. U matek karmiących pobudzają wydzielanie mleka, które również dla osesków ma właściwości wiatropędne i rozkurczowe. Owoce anyżu stosuje się w postaci odwaru (1 łyżeczka owoców na 1 szklankę wody) dla dorosłych – 3 razy dziennie po 1/2 szklanki, dla dzieci - kilka razy dziennie po 1 łyżeczce.
W kuchni
Owoce anyżu znalazły też szerokie zastosowanie jako przyprawa, używamy ich przede wszystkim do wypieku pierników i innych ciast. Kilka mielonych owoców można dodawać do 0,25 l mleka lub białej kawy pitej na śniadanie, co skutecznie pobudzi cały nasz organizm, ale nie można tu w żadnym wypadku przedawkować, gdyż działa to pobudzająco na mózg, rdzeń kręgowy i cały wegetatywny układ nerwowy. Dodanie odrobiny anyżu do kompotu przyspiesza strawienie obiadu. W niektórych krajach ze świeżych liści anyżu sporządza się sałatki. Anyżkiem posypuje się chleb i bułki, a także przyrządza wódkę - anyżówkę. Olejek anyżowy używany jest m.in. do wyrobu likieru bułgarskiego o nazwie Mastika, francuskiego Anisett czy tureckiego Raki. Hodowcy gołębi wykorzystują olejek anyżowy do nawaniania gołębników, dzięki czemu gołębie szybciej przywykają do nowego siedliska. Natomiast owady nie znoszą zapachu anyżu i dlatego nacierając twarz i ręce olejkiem anyżowym można bardzo skutecznie chronić się np. przed ukłuciami komarów.