W świetle przepisów związkowych działkowcom zabrania się spalania na terenie ogrodu wszelkich odpadów oraz wypalania traw. Spalania odpadów zakazuje także Ustawa o utrzymaniu czystości i porządków w gminach (art. 10 ust. 2a), na podstawie której samorządy podejmują uchwały antysmogowe. Za łamanie przepisów grozą surowe kary. Strażnik miejski może ukarać działkowca mandatem w wysokości do 500 zł, a w przypadku nawracającego wykroczenia nawet grzywną w wysokości do 5000 zł. Działkowe ogniska mają to do siebie, że często spala się w nich także śmieci. A palenie śmieci, czyli starych ubrań, butów, folii, kartonów, czy plastikowych butelek jest zabronione również kodeksem karnym i cywilnym.
Co zatem zrobić z odpadami. Zdrowe, choć obumarłe części roślin, chwasty umieszczajmy w kompostowniku, którego posiadanie jest obowiązkowe na każdej działce. Z kolei te chore w wyniku grzybic i porażone przez mszyce i inne szkodniki powinny być gromadzone w specjalnych pojemnikach i zabrane z ogrodu, jako odpady zielone.